|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ppx
użytkownik
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy
|
Wysłany: Sob 21:30, 05 Wrz 2009 Temat postu: Szkoła - ogólnie. |
|
|
Jak to jest z tymi notkami ~ jak się już ułoży je ładnie w głowie, to wtedy już się ich pisać nie chce.
Czasami planuje się coś napisać, a w głowie całkiem inaczej się to układa, ale żeby już to napisać to problem. xD
Trochę chyba niezrozumiale - ale co tam.
Hm, nawet mi się podoba LO. xD"
Jak na razie. hyh, jak przejdę to wcale nie będzie tak źle.
Ogółem jakoś tak przytulnie w środku jest nawet - tyle znajomych osób etc.
Chociaż przerwy są krótkie - ale za to przynajmniej lekcje szybciej się kończą.
Kolejny powód jako + dla szkoły to w miarę mieszana ludność. Jest wiele osób, które dostać się nie powinny. Jedynie to co jest fajnego, że nie tak jak w gimie jest tego większość, tylko tutaj jest w sam raz.
Zawsze mi się wydawało, że jagiełło to kujony, dyscyplina, sztywność itd.
Ale mi nawet brat powiedział, że jak on przeszedł to i ja przejdę.
W sumie jest tam pare głupich nauczycieli (są też fajni), ale są jakby to nazwać, hm, oryginalni. >D
Babka od fizyki (nie wiem, czy będzie mnie uczyć jeszcze, [bo od poniedziałku będę w innej klasie medialno-prawnej]), startowała chyba do sejmu, czy tam senatu. XD" No więc ona taka powaga, wydawało mi się, jakby miała zbotoksowaną twarz, ale chyba się uśmiechała? :> W każdej klasie dawała na początku ochrzan dyżurnym (rozkmina kto w ogóle jest dyżurnym...), stwierdziła, iż nasz profil jest bezsensowny, później zaczeła opowiadać o przedmiocie i schodziła na poboczne wątki typu jak szkodliwe jest garbienie się i noszenie komórek przy sobie. xP
Ale nawet spoko była. >D"
Słuchać to sobie można - gorzej już z ocenami jakby było. O;
Kto tak z nauczycieli jest jeszcze słynny?
Jest taki od geografii co sam się śmieje ze swoich powiedzonek. Inni mówią, że jest on fajny, a drudzy, że wręcz przeciwnie.
Ci pierwsi to prawdopodonie to osoby lubiane przez niego, a Ci drudzy to te które tępił.
Naczytałam się o nim na forum szkoły, że jak ich nie było to rysował ich na tablicy i pytał tablicę. D:
Ale od czasu artykułu w gazecie o nim - już tego nie robi. x.x
Gość od PO też jest zajebiaszczy, przypomina mi odmuloną i żywszą wersję Zordona z gima.
Ten przynajmniej pokazuje jakieś emocje.
Jest jeszcze podobno jakiś co kosi z matmy (przez niego w jednej mat geo jest 25 osób, a w drugiej 35...).
Chociaż w jednej klasie powinno być maksymalnie 31 osób. ;]
Hm, w sklepiku jest mało rzeczy, może przez tą akcję o zdrowej żywności?
Na razie się troszkę gubię w tej szkole, ale przyznam, że z tego co pamiętam w podstawówce i w gimie bardziej się gubiłam, chociaż były mniej skomplikowane.
Pewnie dlatego, że w gimie każde piętro było do siebie bardzo podobne, a tutaj więcje pierdół wisi na ścianach. ;d
Ale i tak jak na razie dla mnie ważne jest to, aby tylko przejść.
Co to za różnica, jakie bd mieć oceny ?
Świadectwa z gima i z podstawówki mogę osrać i spłukać w kiblu, na tyle mi są i były potrzebne.
Jedynie w 6 klasie opłacało się mieć wysoką średnią, a w 3 gimnazjum dobre oceny z wybranych przedmiotów.
Co do wiedzy we własnym zakresie, bo jak napewno wiecie najczęściej ocena nie równa się wiedzy.
A ja czuję się oczyszona faktem dostania się do tego LO, myślałam, że się nie dostanę.
Nawet myślałam, że do technikum weterynaryjnego się nie dostanę.
Zaczełam się załamywać, że "a mogłam napisać lepiej te testy", mogłam marnować większość życia na kujonowanie, mogłam nie wagarować itd. >D
Ale się dostałam i to odrazu, bez żadnych odwołań itp. xD
A serio, miałam tylko 110 pkt ! o;
I udało też się dostać mojej kumpeli co miała 70 pkt ! Ten fakt jeszcze bardziej mnie cieszy. ^^ Ona myślala, że nie przejdzie, bo miała zagrożenie z anglika i gegry. Ale wszystko wyszło OK i od poniedziałku będziemy w jednej klasie!
Co do przejścia i nie przejścia do następnej klasy, pewnie wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego. Ale ja w gimnazjum byłam w klasie ogólnej i to normalne zjawisko dla mnie, więc jestem do tego przyzwyczajona ! 8D
Tyle, że teraz poziom wyższy i sama się boję, że nie przejdę. o;
W sumie jak na razie nie przejmuje się maturami - nie po to trzy lata (okej, to ściema, kto się przejmował testem kompetencji XD") słuchałam marudzeń nauczycieli o teście kompetencji, żeby w gimie znowu słyszeć trzy lata nawijanie w kółko
o teście gimnazjalnym, a teraz sytuacja ZNOWU się powtarza i dotyczy matur. XD"
Ale jak to aj zwykle robię -olewam to. ^^
W 3 klasie zacznę się nimi przejmować. x]
:3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
roxi7659
Admin
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:17, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ale się rozpisałaś xD
Mimo że mam w sumie nawet fajną szkołe , to chciałbym już ją skończyć i iść do liceum . Wkońcu tyle nowej wiary , doświadczeń itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roxi7659 dnia Nie 11:19, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|